środa, 2 listopada 2011


Właśnie wychodziłam co by pojechać na cmentarz i synek pstryknął mi fotkę...nie mam pojęcia dlaczego jestem taka skrzywiona przecież było tak cieplutko!!!!!!!

środa, 1 czerwca 2011

późno już: Moja pierwsza pasja to fotografia


Dzisiaj sobie trochę popstrykałam




                                                                  Leniwiec.
                                                                             Lampiony.
 Bratki zazwyczaj maja kolor jak ten kwiat powyżej a u mnie w tym roku pojawił się taki...
Czarny brat.






późno już: Moja pierwsza pasja to fotografia

...to jest kotek, który nie ma domu ale jest bardzo dziki i nie daje się udomowić
















...dzisiaj robiłam zbliżenia różyczek już takiprawie zasuszonych bo one pochodzą z Dnia Matki...nawet ładnie wyglądają...

....

...

i inne kwiatki co mam na balkonie...

...

...

...

W moim ogródeczku już jesień na całego...wczoraj tj. 1.08.2011r. zrobiłam kilka zdjęć, które świadczą o tym że to już jesień, no bo przecież astry i chryzantemy kwitły zawsze później wrzesień, październik no i jarzębina też pźniej była czerwona...ech jak to czasy sie zmieniają
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
a to moje dszisiejsze malinki z 30.10.2011r.

wtorek, 31 maja 2011

Takiego potwora miałam dzisiaj w nogawce....jennny myślałam ze zawału dostanę...wiem ze to będzie piękny motyl ale skąd u mnie w spodniach i dlaczego akurat tam chciał się przepoczwarzać?! Chyba mi sie uczepił jak byłam z psem na spacerku. 19.06 2011r. 
...takie "smoczysko" siedziało dzisiaj w mojej wannie na działce

sobota, 21 maja 2011

                                                          Podczerwień.
Podzieleń.
Jej włosy.

Gimnastyczka-przysiad w rozkroku.
Po wódzie.
Konie we włosach...
A miały być rybki.
Na zdjęciu domalowałam dziewuszkę...
Ruda na wybiegu.
Świtezianki.
Panienka.
Kapturek.
                                                                       Na deptaku.
Jej portret.
...kiedyś miałam takiego czarnego kotka ale czymś się zatruł i odszedł /podobno koty nie umierają w domu tylko odchodzą daleko i tam kończą swoje życie ech.../
Wplątana.
                                                                         Jak w dym.




...dzisiajrobiłam dwie graficzki...WINOGRONA

...i DAMA w kapeluszu
"...troszeczkę ziemi, troszeczkę nieba     trochę nadzieji i wiecej nic..."

Rozerwane myśli.
zachód